Lista aktualności Lista aktualności

„Spis powszechny” w lesie - czyli inwentaryzacja zwierzyny w Nadleśnictwie Nowa Sól

Ostatnie dni dla pracowników naszego nadleśnictwa i myśliwych z okolicznych kół łowieckich były okresem szczególnym. Większość pracowników służby leśnej na cztery dni odłożyło na dalszy plan „odbiórki" drewna, grodzenie upraw, wyznaczanie trzebieży. Wszystkie planowe prace musiały ustąpić pola, inwentaryzacji zwierzyny leśnej.

Ocena liczebności zwierzyny jest podstawowym i jednocześnie najważniejszym elementem naszej wiedzy o populacji zwierząt i jej strukturze płciowej. Należy pamiętać, że liczba osobników danego gatunku w łowisku nie jest liczbą stałą w cyklu rocznym. Termin prowadzenia inwentaryzacji zwierzyny, nie jest więc przypadkowy. W całej Polsce na przełomie lutego i marca odbywała się inwentaryzacja zwierząt. Późna zima jest to czas przed okresem rozrodu, a także czas kiedy z populacji ubywa spora grupa zwierząt na skutek naturalnej śmiertelności zimowej i planowanych odstrzałów.

Dlaczego poprawne oszacowanie wielkości populacji zwierząt łownych w lasach jest tak ważne?

„Wiedza ta jest nam niezbędna do opracowania i stosowania odpowiednich zasad i metod , które wykorzystujemy w gospodarowaniu populacjami zwierzyny. W planowaniu osobników do pozyskania w kolejnych latach nie możemy zapominać, że każde łowisko ma swoją pojemność, gdy o tym zapomnimy może nastąpić przegęszczenie populacji - a to nie jest dobre ani dla lasu, ani dla zwierząt" – tłumaczy Bronisław Wartecki inżynier nadzoru i specjalista ds. łowiectwa w Nadleśnictwie Nowa Sól.

Trwają dyskusje w środowisku myśliwych i naukowców odnośnie metod inwentaryzacji zwierzyny, od 01.03.-04.03.2016 nasze nadleśnictwo uczestniczyło w inwentaryzację – metodą liczenie tyralierą. Metoda ta umożliwia dodatkowo zdobycie cennych informacji odnośnie struktury płciowej i wiekowej, np. udziału koźląt w populacji. Technika stosowania tej metody nie należy do szczególnie prostych, jednak warto ponieść trud jej przeprowadzenia - jest uważana za metodę dość dokładną. Sieć poszczególnych pędzeń wyznacza się w oparciu o mapę podziału administracyjnego, stosując losowy system wyboru, tak aby łączna powierzchnia pędzeń była nie mniejsza niż 10% ogólnej powierzchni leśnej nadleśnictwa. Ważne aby unikać celowego (choć czasem podświadomego) wyboru powierzchni pędzeń o wysokim lub bardzo niskim stanie saren. Trzy boki powierzchni pędzenia zajmują obserwatorzy rozmieszczeni co mniej więcej 100-150 metrów, z których każdy liczy zwierzęta wychodzące po jego lewej stronie. Z czwartego boku pędzenia rusza naganka, liczba naganiaczy powinna być dostosowana do szerokości pędzenia oraz charakteru drzewostanu. Na losowo wybranych powierzchniach, gdzie mieliśmy do czynienia z młodnikami, w nich ze znacznym spadkiem widoczności, liczba naganiaczy musiała być zdecydowanie zwiększona. Każdy z naganiaczy liczy uchodzące do tyłu zwierzęta po swojej lewej ręce. Obserwatorzy skrzydłowi przestają liczyć zwierzynę z chwilą minięcia ich przez linię naganki.

Dane, które udało nam się zebrać podczas czterech dni ciężkiej pracy, zostaną poddane analizie i posłużą do tworzenia przyszłych planów łowieckich.

Wszystkim uczestnikom inwentaryzacji serdecznie dziękujemy.