Mimo licznych apeli o niezabieranie młodych zwierząt z ich naturalnego środowiska, wciąż zdarzają się takie sytuacje. Każda jedna to olbrzymia tragedia dla młodych zwierząt wyrwanych z ich naturalnego środowiska. Wciąż zdarzają się telefony z zapytaniem „Co zrobić z maleństwem znalezionym w lesie?” Kiedy telefon jest wykonany w porę tzn. kiedy zwierzę jest jeszcze w lesie możemy pomóc, a raczej poradzić jak nie zaszkodzić – podkreśla Beata Kątna, specjalista ds. edukacji leśnej i ochrony przyrody w Nadleśnictwie Nowa Sól.

Do każdego przypadku należy podejść indywidualnie, zawsze staramy się pomóc i poradzić. Nie wyobrażamy sobie sytuacji abyśmy zbagatelizowali taki telefon. Niestety, kiedy zwierzę zmieni już miejsce zameldowania na ludzką zagrodę, nie możemy zbyt wiele zrobić. W takich sytuacjach możemy tylko pomóc przetrwać zwierzęciu w naszym ludzkim świecie, ale pamiętajmy nasz ludzki świat, nigdy nie będzie jego prawdziwym światem! Choć przez naszą nieroztropność ludzki świat może stać się jedynym światem jaki zwierzę będzie pozna! - przekonuje Beata Kątna z nadleśnictwa.

APELUJEMY I WY APELUJCIE!

· NIE BĄDŹ LEŚNYM KIDNAPEREM! Nie zabieraj dzikich "młodych" z ich naturalnego środowiska!

·  WIEMY-chcesz dobrze! Czasem może wydawać się, że potrzebują naszej pomocy. Takie zachowanie może jednak wyrządzić im wielką krzywdę.

·    Samotne zwierzę, nie równa się osierocone zwierzę!

Nie ma nic piękniejszego niż dzikie zwierzę na wolności. Zabrane z lasu może już nigdy do niego nie powrócić. Leśne mamy wiedzą co robią zostawiając potomstwo samotne, ukryte wśród traw. Tak właśnie chronią je przed drapieżnikami!